16 kwietnia 2015

Drabble. Dracon Malfoy. #HarryPotter

Stał na Wieży Astronomicznej i obserwował bawiących się tam pierwszorocznych. Majowy wieczór przyciągnął na błonia reprezentację Ravenclawu w Quidditchu. Ogród Hogwartu ożył. Uczniowie czytali na brzegu jeziora, grali, żartowali i rozmawiali z Hagridem przed jego chatą.
Blondyn ze smutkiem obserwował ich radość. Był na szóstym roku i dostał od Czarnego Pana poważne zadanie. Nie dał rady go wykonać. Nie podołał presji Śmierciożerców. Stchórzył. Zawiódł ojca, którego szczerze podziwiał. Zawiódł matkę. Kilka miesięcy temu, na jego lewym przedramieniu pojawił się Mroczny Znak. Patrzył na niego z szacunkiem i strachem. Bał się, co go czeka, jeśli nie będzie posłuszny. Jednocześnie żałował utraty nastoletniej niewinności. Teraz musiał zabijać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz